Lubimy pochodzić też po mieście, po zapchanych Krupówkach, kupować prezenty dla rodziny, próbować oscypki.
Zjeść coś dobrego też lubimy w stałych znajomych miejscach.
A czasem pojawi sie taki niecodzienny gość na ulicy.
Koniecznie chodzimy też pod skocznie
Przechodząc mozna zobaczyć różne dziwne stwory zachęcające do wejścia .
Albo wielkie smoki dmuchane z przejściem przez środek.
Ale najbardziej lubię budzić się w naszym pokoju na kwaterce
i widzieć Nosal, albo go nie widzieć, co oznacza kiepski dzień w górach.
A wieczorem przechodząc przez Krupówki można oglądać takie widoczki
Zjeść coś dobrego też lubimy w stałych znajomych miejscach.
A czasem pojawi sie taki niecodzienny gość na ulicy.
Koniecznie chodzimy też pod skocznie
No i oczywiście coś zjeść
Przechodząc mozna zobaczyć różne dziwne stwory zachęcające do wejścia .
Albo wielkie smoki dmuchane z przejściem przez środek.
Ale najbardziej lubię budzić się w naszym pokoju na kwaterce
i widzieć Nosal, albo go nie widzieć, co oznacza kiepski dzień w górach.
A wieczorem przechodząc przez Krupówki można oglądać takie widoczki